Maryla Rodowicz, zaniepokojona doniesieniami o rzekomym blokowaniu przez prezesa TVP występów artystów, których ona sama zaprosiła na swój jubileusz, udała się do Jacka Kurskiego z prośbą o wyjaśnienia. Ten przywitał królową polskiej sceny kwiatami i zapewnił, że może wystąpić z kimkolwiek chce, bowiem Telewizja Polska nie będzie ingerowała w jej wizję jubileuszowego koncertu.

Reklama

Uspokojona Maryla zgodziła się wystąpić z prezesem na jednym wideo, na którym potwierdza, iż w TVP nie ma żadnej cenzury, ani żadnej czarnej listy artystów. Na to małe przedstawienie Jacka Kurskiego nie dały się jednak nabrać Kayah i Kasia Nosowska, które oficjalnie potwierdziły swoje decyzje o wycofaniu z Opola.

Aferę wokół Opola skomentował także Szymon Majewski:

Z ostatniej chwili :
Prezes Kurski poprosił Marylę Rodowicz, żeby śpiewając " Kolorowe jarmarki" pominęła fragment o " koguciku na druciku".