Włodarczyk przyznaje, że dotychczas nie zdarzyło jej się tak długo żyć bez mężczyzny u boku:

Po rozstaniu czułam się kiepsko, bo to była nowa sytuacja dla mnie. Ja całe życie byłam w związkach: pięcio-, dziewięcio- i w końcu czteroletnim. I nagle zostałam sama. Musiałam się oswoić z tą sytuacją – powiedziała w rozmowie z "Faktem"

Reklama

W końcu jednak celebrytka zaczęła doceniać życie singielki:

Teraz coraz bardziej to doceniam. Mogę sama o sobie decydować, mogę sama podejmować decyzje. Jak chcę polecieć do Stanów, do przyjaciół do Tajlandii czy gdziekolwiek, to po prostu sobie to organizuję. Nie muszę się z nikim liczyć. To trochę uczy egoizmu, ale myślę, że takiego zdrowego.