Powiedziałam im, że chcę zarabiać tyle samo, co Kevin - stwierdziła Wright w wystąpieniu przed grupą aktywistów z Fundacji Rockefellera. Jak podaje Huffington Post, odtwórczyni roli Clair Underwood mówiła o braku równouprawnienia w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn:

Reklama

Jest bardzo niewiele filmów czy seriali, w których mężczyzna, patriarcha i matraiarchini są sobie równi. A tak to wygląda w "House of Cards". Spojrzałam na statystyki które pokazały że w pewnym okresie, Claire Underwood cieszyła się większą popularnością, niż Frank. Postanowiłam więc przełożyć to na kwestie finansowe. Powiedziałam: Lepiej mi zapłaćcie, bo pójdę z tym do opinii publicznej. I zapłacili.

Kevin Spacey w 2014 roku za każdy odcinek "House of Cards" miał zarabiać pół miliona dolarów. Jak podają amerykańskie media, od tamtego czasu jego stawka mogła wzrosnąć nawet do miliona dolarów za odcinek, co czyniłoby z niego jednego z najlepiej zarabiających aktorów serialowych. Robin Wright zaś, zgodnie z danymi opublikowanymi przez magazyn Forbes, w ubiegłym roku za pracę na planie "House of Cards" zarobiła 5,5 mln dolarów, co daję kwotę ok. 420 tys. za odcinek.

Reklama