Torbicka o swoim rozstaniu z Telewizją Polską poinformowała na oficjalnym, facebookowym profilu programu "Kocham kino". Dziennikarka pożegnała widzów i podziękowała za 31 lat spędzonych w telewizji publicznej.
Rozstanie stacji z jedną z największych gwiazd, skomentowała Agata Mynarska:
Grażyna Torbicka rozstała się z TVP. Dla mnie oznacza to symboliczny koniec pewnej ery. Kiedy przyszłam do telewizyjnej "Dwójki" w 1990 roku Grażyna była dla mnie Boginią. Pamiętam jak bardzo serdecznie, z uśmiechem, kiedy stałyśmy w jednej kolejce w barku przy Studio 2 po pączka i kawę powiedziała, że ten zbyt wysoki głos, który nie brzmi dobrze w telewizji możesz obniżyć z pomocą fachowych nauczycieli. Bo Ona też kiedyś miała z tym problem… Zatkało mnie. Jej uwaga mnie uskrzydliła. Potem pracowałyśmy razem przez ponad 20 lat. Gale, sylwestry, całe mnóstwo programów. Tworzyłyśmy niepowtarzalną drużynę "Dwójki" - dziewczyn, które nadawały ton:) Grażyna była wśród nas królową. Każda z nas miała swoją osobowość, ale Grażka była jedyna. Zawsze niezwykle serdeczna i koleżeńska, ale chodząca własną drogą. W telewizji osiągnęła wszystko, co można sobie wymarzyć, zawsze zachowując właściwy dystans i niezależność. Nauczyłam się od niej spokoju i cierpliwości. - napisała na Facebooku
Młynarska dodała także, że rozumie decyzje Torbickiej:
Wiem jak bardzo trudna była to dla niej decyzja i doskonale ją rozumiem.
Grażynko, moja wspaniała Nauczycielko , Mistrzyni i Koleżanko- za wspólne lata - wielkie dzięki! Naszych wspomnień nikt nam nie odbierze!!!!