Mariusz Pudzianowski poza walkami KSW zarabia na życie prowadząc firmę transportową. I to właśnie przy okazji tej działalności, sportowiec zetknął się z problemem przestępczości na granicy brytyjsko - francuskiej w Calais.
Od pewnego czasu Pudzianowski zaczął zamieszczać na Facebooku nagrania z kamerek samochodowych, pokazujących, jak imigranci atakują tiry czekające na przekroczenie granicy. Jedno z takich nagrań opatrzył takim komentarzem:
Taka mała zajawka z kamery auta co te "bydło" wyprawia przed wjazdem na prom "Calais". Polcja nie daje rady. No gdzie są Ci obrońcy ucieśnionych???!!!! Włamują się na oczach i okradają towar z naczepy i ja mam tylko patrzeć na to????? Niebawem włożę coć więcej dla obrońców tych zwyrodnialców - bo ja tego nie nazwę ludźmi!!! Nazwę to podobnie jak Korwin. Kochany rządzie wpuście to do kraju!!! To dopiero będzie piekło!!!!
Następnie Pudzian opublikował zdjęcie kija bejsbolowego z krótkim wyjaśnieniem:
Z tym będę czekał na naczepie do UK niebawem przed wjazdem Prom z CalaisNa naczepie będzie przyspieszona nauka asymilacji.
Kiedy na głowę Pudzianowskiego posypała się krytyka za znieważanie i grożenie przemocą uchodźcom, sportowiec postanowił wytłumaczyć się ze swojej postawy:
Tutaj mamy do czynienia z obroną mienia własnego, które przez konwencję praw człowieka jest gwarantowane. Jeśli cię ktoś zaatakuje masz prawo się bronić, a jeśli ci coś ukradnie to na gorącym uczynku możesz go złapać, tudzież poturbować w celu zapobiegnięcia przestępstwu.
A jak Wy byście postąpili wioząc na naczepie tych uchodźców? Służby graniczne w UK oraz Francji termowizjerami ich znajdą i nie dość, że zapłacisz wysoką karę w funtach lub euro, to jeszcze narażony jesteś na oskarżenia o szmuglowanie uchodźców. Moja cierpliwość w tym miejscu się kończy.Ja nie zawaham się ani sekundy i użyje wszystkich dostępnych środków jakie będę miał pod ręką!Ja albo on-oni.