Całe zajście Janachowska opisała na swoim profilu na Facebooku:

Ośmieliłam się zatrąbić! Błąd? Kierowca, który łamiąc przepisy prawie uderzył w moje auto zamiast pomachać, przeprosić jak zareagował? Zostawia swoje auto na środku drogi, leci do mnie (w sumie chyba widzi, że do kobiety) z łapami, wyzywa i bije w samochód, bo unikając wypadku, ostro hamując, na niego zatrąbiłam!!!!
Ludzie co się z Wami dzieje!!!

Reklama

Celebrytka apeluje do społeczeństwa, które jej zdaniem mocno się ostatnio podzieliło i pielęgnuje w sobie podziały i agresję:

Obawiam się, że jakbym miała inny kolor skóry lub mówiła w innym języku to pewnie dziś pisałabym do Was ze szpitala!!!
To, co się dzieje obecnie w Polsce mnie przeraża, te podziały, agresja i brak jakichkolwiek zahamowań.
Znamy to z historii, takie skumulowanie napięć, lęków, złych emocji nie prowadzi do niczego dobrego.
Kraj frustratów, ksenofobów, rasistów i wariatów!!!!
P.S Byłam tak zszokowana, że nawet nie zrobiłam zdjęcia facetowi ani rejestracji jego samochodu, ale od dziś będę robić i oddawać takie sprawy na policję... albo będę nagrywać i upubliczniać.
Zero tolerancji dla agresji!!!!!!