Doniesienia o problemach zdrowotnych Edyty Górniak, pojawiły się w mediach w ubiegłym tygodniu. Z powodu bardzo złego samopoczucia, gwiazda przerwała swój pobyt w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie do Polski trafiła do szpitala, w którym lekarze próbowali ustalić, co jest przyczyną choroby.

Reklama

Po kilku dniach artystka w końcu postanowiła uspokoić swoich fanów i na Facebooku zamieściła krótkie oświadczenie:

Kochani,

Ostatnie miesiące były bardzo pracowite - płyta, Voice, Jubileuszowa trasa "LoVe 2 LoVe", mnóstwo spotkań, prób, przygotowań i ustaleń, w tym także na przyszły rok. Nie planowałam zwolnić. W trakcie mojej wizyty w USA czułam objawy wyczerpania, jednak nie chcąc nikomu przyznać się do nich przymknęłam na nie oko. Godziny w studio nagraniowym mijały, a ja czułam się już tylko coraz gorzej. Resztę już chyba znacie.

Naraziłam najbliższych na strach, a swój organizm na bolesne zatrucie silnymi amerykańskimi lekami, ale chcę już spokojniejsza napisać, że odzyskuję siły. Czuję się lepiej. Pomimo osłabienia myślę już tylko o Naszym spotkaniu w Płocku.

Dla przywrócenia pełnej kondycji, za namową lekarzy zdecydowałam się przesunąć koncert o tydzień. Koncert w Płocku odbędzie się więc 7 dni później - 26 września. W Amfiteatrze moimi gośćmi będą Monika Kuszyńska i Glaca.

Kochani, Dziękuję za Wasze wsparcie. Dotarło do mnie wiele słów życzliwości i troski od Fanów, dziennikarzy, współpracowników i przyjaciół. Jestem tym bardzo wzruszona.

Reklama

Imieniny przegapiłam, ale za życzenia bardzo Wam Dziękuję.
Jestem pod dobrą opieką. Wszystko będzie dobrze.

Życzymy Edycie szybkiego powrotu do formy.