Kuba kilkukrotnie już dawał do zrozumienia, iż uważa, że Marina Łuczenko lansuje się na plecach swojego chłopaka i wykorzystuje jego popularność, by istnieć w mediach.
Teraz, kiedy Łuczenko przyjęła oświadczyny Szczęsnego, dziennikarz pogratulował jej "usidlenia" znanego piłkarza:
Złe wiadomości dla wszystkich fanek, a może i niektórych fanów bramkarza Wojciecha Szczęsnego. Wojtek oświadczył się znanej kiedyś jako wokalistka, a obecnie znanej jako narzeczona, Marinie Łuczenko. Marinie gratulujemy usidlenia zawodnika Arsenalu Londyn. Gol strzelony na wyjeździe liczy się podwójnie. - napisał Wjewódzki w "Polityce"
Czy Wojciech Szczęsny stanie w obronie narzeczonej?