W rozmowie z "Faktem", aktorka skrytykowała rodaków za wakacyjne szaleństwa:
Na wakacjach w ciepłych krajach wszyscy dostają małpiego rozumu i seksualnie kolonizują tubylców. Egipt czy Grecja to jakaś tragedia. Na wakacjach puszczają nam hamulce. Ja ostrzegam przed tym i trzymam się od tego z daleka! – twierdzi Beata Tyszkiewicz.
A gdzie ona sama spędzi wakacje? Okazuje się, że artystka nie zamierza podróżować i będzie się cieszyć spokojem w domu:
Wakacje spędzę jak zwykle w Warszawie, bo wszystkie dzieci wyjeżdżają i mam święty spokój. Tu mam spokój, a na świecie jest tłoczno i w różnych miejscach niebezpiecznie. Moja przyjaciółka pojechała właśnie na Kretę. Opowiadała, że cała obsługa hotelowa nienawidzi wręcz turystów, którzy zachowują się wprost skandalicznie.