Wokalistki poznały się kiedy Jeżowska była jeszcze studentką Akademii Muzycznej. Mimo dużej różnicy wieku, szybko się zaprzyjaźniły i zaczęły spędzać razem wiele czasu. Niestety wkrótce okazało się, że młodziutka Jeżowska wpadała w oko ówczesnemu mężowi Prońko, Januszowi Komanowi. Kiedy ta zorientowała się, że jej przyjaciółkę i męża połączył romans, rozwiodła się z niewiernym mężczyzną i zerwała relacje z jego kochanką.

Reklama

Jeżowska i Koman wzięli ślub, jednak ich małżeństwo nie trwało długo. Dopiero po latach Majka przyznał, że mąż się nad nią znęcał.

Kiedy emocje między Krystyną Prońko i Majką Jeżowską nieco się uspokoiły, obie panie postanowiły przekuć dawny konflikt w muzyczny sukces i nagrały przebój "On nie kochał nas". Piosenka stała się hitem, niestety współpraca nie pomogła w zażegnaniu dawnych urazów i artystki znów na lata straciły kontakt.

Ostatnio jednak jedna z nich próbowała naprawić wzajemne relacje. Jak podaje "Fakt", Majka Jeżowska chciała wyciągnąć do dawnej przyjaciółki dłoń na zgodę. Ta jednak wciąż nie wybaczyła jej zdrady z przeszłości i odmówiła wspólnego występu.

W niej na nowo odżyły stare animozje. Nie chce się widzieć z Majką bo dawno nie miały kontaktu. Nie ukrywa do niej niechęci, chociaż produkcja festiwalu namawiała ją do ostatniej chwili. Jest zgorzkniała i temat przeszłości traktuje w kategorii tabu – mówi w rozmowie z "Faktem" osoba z otoczenia.