Na swoim profilu na Facebooku, Ewa Chodakowska postanowiła podzielić się ze swoimi fankami przemyśleniami na temat wyglądu. Trenerka przyznaje, że kiedyś wydawało jej się, iż dzięki operacjom plastycznym, będzie bardziej pewna siebie:
Kiedyś nie akceptowałam siebie .. patrzyłam w lustro i widziałam mnóstwo niedoskonałości .. Postanowiłam cos zmienić !! Na pierwszym miejscu listy poprawek pojawił sie biust .. Pomyslałam : TAK !! Kiedy powiększę sobie biust, to z pewnością bede miała wiecej pewnosci siebie .. na pewno tez bardziej sie bede sobie podobać !! Nie mogłam sie doczekać tej zmiany. Hmm.. Po operacji spojrzałam na siebie i znów zauważyłam cos co powinnam zmienić , nie doceniłam tego, co zmienione juz zostało .. Podrapałam sie wtedy po głowie i pomyslałam : czy to sie kiedyś kończy ? Czy aby przypadkiem nie wpadam w pułapkę "poprawek", ktore sprowadzają kobiety do wyglądu rodem z taśmy fabrycznej ?
Po tej refleksji szybko przyszła kolejna. Ewa Chodakowska zrozumiała, że chirurgia plastyczna nie jest rozwiązaniem na problemy z samooceną i samoakceptacją:
Po operacji zrozumiałam, ze akceptacja zaczyna sie w umyśle, zatem nad umysłem powinnam popracować, a TRENING CIAŁA jest najlepszym sposobem na zdrowy umysł. Pierwszy i ostatni raz zdecydowałam sie zeby chirurgicznie ingerować w swoj wygląd !! Wystarczy !! od lat "skalpelem" do wprowadzania zmian w moje ciało, są moje programy treningowe, natomiast oryginalną urodę postanowiłam ZAAKCEPTOWAĆ i cieszyć sie swoją odmiennością !!