W książce zatytułowanej "Zły chłopiec", Bogusław Linda rozmawiając z Magdą Umer w końcu wyjaśnił, dlaczego nie wystąpił w obrazie swojego przyjaciela, Władysława Pasikowskiego:
Ja mu powiedziałem tak: „Władku, zanim Amerykanie zrobili „Pluton” o tym, że przegrali wojnę w Wietnamie, zrobili pięćset pięćdziesiąt filmów o tym, że byli niezwyciężeni, że wygrywali, byli bohaterscy, natomiast my robimy pierwszy film o naszych relacjach z Żydami i on od razu jest o tym, że ich mordujemy.
Aktor dodał, że nie chciał, by poza granicami Polski, gdzie historia naszych relacji z Żydami nie jest znana, wszyscy rozumieją, że to Polacy byli odpowiedzialni za mordowanie swoich żydowskich sąsiadów.
Wypowiedź Bogusława Lindy bardzo spodobała się prawicowym publicystom, którzy swego czasu, właśnie z tego powodu ostro atakowali film "Pokłosie".
Komentarze(46)
Pokaż:
wojny 7 osobową żydowską rodzinę !
Teraz okazuje się, że jako Polak jest
winny holokaustu ?
Ot i żydowska wdzięczność i miłość,
kochają bliźniego swego, aż go zostawią
gołego ?
Ale dziwi ze pasikowski sie tak zeszmacil!
Potem zdziwienie ze swiat moze czytac o polskich obozach koncentracyjnych itd
nareszcie jakis obiektywny glos rozsądku...
oby - rozum - zdominowal nasze zycie