Szulim została zaproszona do udziału w dokumentalnej produkcji, pokazującej szalone oblicza Tokio. Dziennikarka zbierając materiał do filmu, miała okazję zetknąć się z bardzo niecodziennymi zjawiskami, które robią obecnie furorę w Japonii.

Reklama

O swoich przygodach na planie, opowiedziała w rozmowie z pudelek.pl. Zdaniem dziennikarki, zarówno stolica Japonii, jak i jej mieszkańcy, są zupełnie różni od znanych Polakom standardów.

Jest mnóstwo usług, które oferują mężczyźni. Ciężko to nawet nazwać domem publicznym. Zamówiłam jednego pana do pokoju. On rozwiązuje problemy małżeńskie pań, albo ich problemy z seksem. Kolejną ciekawostką są Love hotels, czyli hotele miłości, które są w Japonii bardzo popularne. Japończycy mają małe mieszkanka, cienkie ściany, mieszkają z dziećmi, nie maja warunków by uprawiać seks. Wynajmują na godziny pokoje. My akurat trafiliśmy do takiego hotelu, który cały był urządzony w stylu sado-maso. Było tam mnóstwo arcyciekawych sprzętów. - zdradziła Agnieszka Szulim.