Urbańska udzieliła wywiadu magazynowi "Gala", w którym stwierdziła, że złota klatka, w jakiej trzymał ją mąż, dotyczyła wyłącznie kwestii zawodowych.

Czytaj więcej: Urbańska: Janusz trzymał mnie w złotej klatce. Zawsze byłam na drugim planie >>>

Reklama

W miłości zaś, Natasza chce być kobietą Janusza Józefowicza na wyłączność:

Na polu artystycznym jestem coraz bardziej wyzwolona. (...) ale w miłości nie chcę być kobietą wyzwoloną. Jestem w związku opartym na wierności i zaufaniu. Są piękne chwile, ale zdarzają się też trudne momenty. Nie poddajemy się i to nas buduje. Jest wiele bodźców z zewnątrz, pokus, którym nie chce się podawać.

Artystka zdradziła także, że marzy o powiększeniu rodziny:

Chciałabym mieć drugie dziecko. Zanim Kalina się pojawiła, nawet nie przypuszczałam, że mogę zrezygnować ze spektaklu na rzecz dziecka.