O tym, jaką sielanką dla aktorów jest rosyjski rynek filmowy, mówił między innymi Paweł Deląg, który od dłuższego czasu grywa głównie w tamtejszych filmach. Joanna Moro, po ogromnej popularności, jaką przyniósł jej serial "Anna German", otrzymała propozycję zagrania w kolejnej rosyjskiej produkcji "Talianka". Wówczas w polskich mediach pojawiły się plotki, iż aktorka planuje wyemigrować z Polski i na stałe związać swoją karierę zawodową z Rosją. Ile w tych doniesieniach prawdy wyjaśnia sama Moro w rozmowie z "Rewią:
Nie wiem, skąd to się wzięło. Byłam w Rosji, ale tylko po to, by zagrać w serialu "Talianka". W sumie cały czas jestem na walizkach i ciągle gdzieś podróżuję. Rzeczywiście, ten rok jest dla mnie wyjątkowo udany, ale podchodzę do tego bardzo spokojnie, żeby nie zapeszyć. Cieszę się z tego, że mi się udało i dalej robię swoje.
Polscy fani mogą więc odetchnąć w ulgą. Joanna Moro nie zamierza emigrować z kraju.