Anna Mucha w wywiadzie udzielonym magazynowi "In Style" opisała, jak dba o swoją figurę. Aktorka wystrzega się diet, za to bardzo intensywnie ćwiczy. Jej ulubionym sportem, jest zaś taniec na rurze, czyli pole dance:

Reklama

Na pewno nie uznaję diet. Kocham dobre jedzenie, więc nie zamierzam się ograniczać ani niczego sobie odmawiać. Żeby więc utrzymać formę – muszę ostro ćwiczyć. Pod okiem trenera, bo to w moim wypadku sprawdza się najlepiej. Marzy mi się też powrót do pole dance. Uważam, że powinien być naszym tańcem narodowym. Poza tym, że wspaniale działa na ciało, uświadamia nam, jak bardzo jesteśmy zmysłowe i seksowne. Można powiedzieć, że rura robi dobrze na głowę - powiedziała aktorka.

Mucha dodała także, że uwielbia się malować i nie potrafi wyjść z domu bez makijażu:

Toaletka to jedno z najważniejszych miejsc w domu. I używam jej często, mimo że w pracy malują mnie profesjonaliści. Makijaż to dla mnie zabawa. Czasami planuję, że pomaluję się szybko i zrobię coś prostego – na przykład tylko podkreślę oczy. Okazuje się jednak, że nie umiem wyjść bez różu i wymodelowania twarzy, potem widzę, że do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze zaznaczonych ust… Nie umiem się powstrzymać.