W rozmowie z prowadzącą program Kobiecymokiem.tv, Michał Piróg wyraził swoje zdanie, na tema obecności na antenie takich programów, jak "Ekipa z Warszawy". Okazuje się, że tancerz nie ma nic przeciwko temu, co więcej, uważa, że są one bardziej prawdziwe niż chociażby "Perfekcyjna pani domu":

Reklama

"Warsaw Shore" jest delikatnie żenujący. Ale ma prawo istnieć, bo jeżeli telewizja ma mówić prawdę o tym, jak jest, to ja wolę "Warsaw Shore" niż programy, które mówią o tym, jak idealni jesteśmy. Wydaje nam się, że to jest jakiś margines społeczny, że to są zachowania poniżej godności, ale tak wygląda życie w Polsce, tak ludzie się zachowują. Jest więcej prawdy w programie "Warsaw Shore" niż w "Perfekcyjnej Pani Domu".

Zgadzacie się z opinią Michała Piróga? Ciekawe, czy Małgorzata Rozenek jeszcze kiedyś tak chętnie zapozuje z nim na ściance.