Kilka tygodni temu, plotkarska prasa donosiła o nowym mężczyźnie, jaki pojawił się z życiu Alicji Bachledy-Curuś. Wybrankiem aktorki jest ponoć Piotr Woźniak-Starak, syn jednego z najbogatszych Polaków.
Okazuje się jednak, że życie uczuciowe Alicji jest dość mocno skomplikowane. Jak donosi bowiem "Rewia", Colin Farrell przypomniał sobie o byłej kochance i ich wspólnym dziecku i postanowił ponownie z nimi zamieszać. Aktor poprosił ponoć byłą partnerkę, by udostępniła mu pokój gościnny w swoim domu w Hollywood, który notabene sam jej sprezentował. Alicja nie miała wyjścia i zgodziła się, by ojciec jej dziecka się do nich wprowadził.
Może dla Ali byłoby lepiej, gdyby Colin okazał się ostatnim draniem. Mogłaby spokojnie, bez wyrzutów sumienia, ułożyć sobie życie z kimś innym, a tak nie może uwolnić się od przeszłości… Zawsze, gdy ktoś w miarę poważny pojawia się u boku Ali, natychmiast relacje z Colinem nabierają rumieńców. Tak jakby Irlandczyk wyczuwał, że może ich oboje stracić! - czytamy w "Rewii".
Czyżby Colin Farrell faktycznie wystraszył się tego, że Alicja ułoży sobie życie u boku innego mężczyzny?