Aktorka na swoim profilu na Facebooku napisała, że głoszone przez Janusza Korwin-Mikkego poglądy, budzą jej ogromne oburzenie:
Moi Państwo, całą kampanię wyborczą przetrzymuję z żelaznymi nerwami ale to co mówi pan Korwin-Mikke jest oburzające, głupie, bezczelne i cyniczne. Słucham tego zdumiona i bardzo chciałabym móc się z tego śmiać, zlekceważyć lub machnąć ręką, ale w tym wypadku to naprawdę trudne. Dobrego dnia. - napisała Krystyna Janda.
Aktorce prawdopodobnie chodziło o wypowiedzi polityka w programie Moniki Olejnik, dotyczące kobiet. Przypomnijmy, iż Janusz Korwin-Mikke stwierdził, że:
Kobiety głosują na mężczyzn, więc z punktu widzenia kobiety w polityce lepiej by było, żeby kobiety nie głosowały. Mi nie zależy na tym, by kobiety były w polityce, więc niech głosują. (...) Na mnie głosuje więcej kobiet niż mężczyzn, bo są traktowane jak kobiety, a nie jak gorszy mężczyzna
Na pytanie, czy kobiety chcą być gwałcone Korwin-Mikke odpowiedział: - Gdyby pan się znał na kobietach, to pan by wiedział, że zawsze się troszeczkę gwałci. (…) One zawsze trochę udają, że się stawiają. Trzeba wiedzieć, kiedy można, a kiedy nie można…kobiety zawsze udają, że stawiają jakiś opór