Majdan w ostatnim czasie postanowił się ustatkować i jak mówią tabloidy, świetnie sprawdza się w roli życiowego partnera i opiekuna dzieci Małgorzaty Rozenek. Romans tej pary staje się ponoć coraz bardziej poważny i wszyscy wyczekują, kiedy Radek i Małgorzata staną na ślubnym kobiercu.
Pojawiają się także krytyczne głosy mówiące o tym, że po ewentualnym ślubie, Majdan będzie utrzymankiem Rozenek, która jako gwiazda stacji TVN, zarabia znacznie więcej niż były piłkarz. Tymczasem okazuje się, że to nie prawda, bowiem Radek ma nosa do interesów i nie narzeka na niskie zarobki.
Magazyn "Party" przyjrzał się źródłom dochodu sportowca. I tak, Majdan jest właścicielem studia tatuażu, które cieszy się tak dużą popularnością, że wizyty trzeba rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Ponadto wypuścił na rynek własną linię perfum "Vabun", która bardzo dobrze się sprzedaje. Sportowiec postanowił więc pójść za ciosem i zamierza sygnować swoim nazwiskiem dwa nowe zapachy. Jako były sportowiec, Radek potrafił także przekuć swoją pasję w dochodowy biznes. W Szczecinie założył Akademię Futbolu 14, która cieszy się taką popularnością, że Majdan poważnie rozważa otwarcie jej warszawskiej filii. Do tego dochodzą liczne drobne angaże w roli konferansjera i wszystko to razem daje całkiem wysokie zarobki.
Radek nie dba o to, aby o jego pracy czy sukcesach było głośno. Pewnie dlatego długo ciągnęła się za nim opinia faceta, który niewiele w życiu robi, tylko wydaje zarobione dawniej pieniądze i podrywa kolejne dziewczyny - tłumaczą przyjaciele Radka Majdana w rozmowie z "Party".