Karolina Korwin-Piotrowska w swoich programach często komentowała medialne poczynania Katarzyny Skrzyneckiej. Zazwyczaj były to słowa ostrej krytyki, bowiem dziennikarce nie podobało się to, że celebrytka wywleka na łamach mediów najintymniejsze szczegóły ze swojego życia prywatnego.

Reklama

Korwin-Piotrowska w swoim krytycznym podejściu do show biznesu, potrafi jednak dostrzec te osiągnięcia naszych gwiazd, które zasługują na pochwałę. Tak też stało się z Katarzyną Skrzynecką, która swoimi występami w "Twoja twarz brzmi znajomo" udowodniła, że ma talent i zasłużyła na słowa uznania ze strony ostrej zazwyczaj dziennikarki:

Coraz więcej emocji wzbudza program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". A szczególnie udział w nim Katarzyny Skrzyneckiej. Ludzie są zdziwieni, że ona tyle potrafi. Może nie jestem wielką fanką jej obecności medialnej, bo ma skłonność do dzielenia się zbyt wieloma szczegółami z życia prywatnego, ale w kwestii jej umiejętności nic mnie nie dziwi. Wszak Skrzynecka to estradowa zwierzyna najwyższej klasy, która śpiewa, tańczy, rozbawia i wszystko to bez zadyszki. Może dojść na naszych oczach do ciekawej sytuacji - po latach pasztet kojarzyć się zacznie fajnie i ktoś wreszcie da pani Katarzynie możliwość regularnego pokazania tego, co umie, na jakiejś antenie. Bo, jak widać, umie sporo, wzbudzając niedowierzanie i autentyczny podziw. - napisała Karolina Korwin-Piotrowska na łamach "Wprost".

Zgadzacie się z jej opinią?