Pozew rozwodowy Olga Sieniawska złożyła na początku zeszłego roku. Jednak po wybuchu obyczajowego skandalu, którego Wojciech Fibak stał się głównym bohaterem, biznesmen unikał wszelkich kontaktów z mediami, dlatego nie zjawiał się na kolejnych rozprawach rozwodowych.
Jak podaje "Super Express", w końcu jednak sprawę udało się doprowadzić do końca. Sąd orzekł rozwód dokładnie 14 lutego, czyli w Dzień Zakochanych. Była to pierwsza rozprawa, na której Fibak stawił się osobiście, a dzięki poczynionym wcześniej ustaleniom, dotyczącym zarówno podziału majątku, jak i opieki nad córką, rozwód zajął tylko 20 minut.
Tabloid informuje, iż Wojciech Fibak będzie płacił byłej żonie na utrzymanie córki 10 tys. zł. miesięcznie. Dziewczynka będzie pod stałą opieką matki, jednak będzie mogła widywać się z ojcem. Para miała rozdzielność majątkową, dlatego podział majątku nie stanowił kwestii spornej.