To, czy Joanna Przetakiewicz ma talent do projektowania ubrań, pozostawiamy w ocenie ekspertów. Nie ulega jednak wątpliwości, że gdyby nie ogromne zaplecze finansowe, jakie miała do swojej dyspozycji, nie udałoby jej się zrealizować planów związanych z podbojem polskiego rynku mody.
Powołanie do życia nowej marki i wypromowanie jej za pomocą szeroko zakrojonej kampanii medialnej, wymagało dużego wkładu finansowego. Ilustracją tego, jak ogromne są to koszty, może być wypowiedź dla "Gazety Finansowej", w której Przetakiewicz przyznaje, ile kosztuje ją zorganizowanie jednego pokazu mody:
Cena pokazu w Polsce to zazwyczaj koszt od 100 tys. do 600 tys. zł, natomiast za granicą to około 200 tys. euro, a nawet do 10 mln euro (każdy pokaz Chanel). Pieniądze są więc niezbędne, ale i tak nic nie znaczą bez udanej kolekcji. Finalnie kluczowa jest sprzedaż – czyli odbiór rynku. Pokaz to inwestycja, która docelowo musi się zwrócić. Inaczej trudno myśleć o długoterminowym rozwoju.