CeZik został zaproszony do "Dzień Dobry TVN", by opowiedział o swoim ostatnim internetowym hicie, czyli klipie "Polak w brytyjskim Mam Talent". Podczas rozmowy, Jolanta Pieńkowska zdążyła przekręcić nazwy dwóch piosenek wykonanych przez CeZika i uparcie drążyła temat rzekomego naśladowania głosów, którego w rzeczywistości CeZik nigdy nie robił.
Po wizycie w śniadaniowym programie TVN-u, CeZik podzielił się własną fleksją na temat Jolanty Pieńkowskiej na Facebooku:
Rozmowa z p. Jolą jest jak pole bitwy. Nigdy nie wiesz kiedy przeciwnik zaatakuje i jakich dział użyje. Gdy nadejdzie atak, jesteś tak oszołomiony, że zanim się pozbierasz, bitwa dobiega końca, kurtyna opada, a tobie do końca dnia dudni w głowie filozoficzne pytanie: "ALE O CO CHODZI...?" Czyli naśladowanie głosów(?!), ona tańczy ze mną i ucieczka antylopy...
Zgadzacie się z opinią CeZika na temat Jolanty Pieńkowskiej?