Agnieszka Szulim, będąc gościem internetowego talk show "20m2Łukasza", została zapytana, której z polskich gwiazd brakuje dystansu do siebie. Po chwili namysłu prezenterka odparła:
Kasia Zielińska pokazała, że nie ma do siebie dystansu, gdy fotoreporterzy powiedzieli, że jest królową focha. Fotoreporter, który to powiedział o mało nie stracił pracy w agencji.
Przypomnijmy, iż chodzi o powiedź jednego z fotoreporterów dla programu Agnieszki Szulim, "Na językach". Stwierdził on wówczas, że "królowymi focha" w polskim show biznesie są Kasia Zielińska i Joanna Liszowska:
Nie można jej zrobić normalnego zdjęcia, nie można zrobić chodzonki, zdjęcia z boku, ponieważ od razu podnosi larum, zapienia się. Ona "teraz nie", ona "później", ona "już starczy", albo ona jest "prywatnie". Koszmar! - powiedział.
Jeśli Kasia Zielińska próbowała zwolnić fotoreportera za nazwanie ją "królową focha", z pewnością nie ucieszy po tym, co na jej temat powiedziała Agnieszka Szulim. Szykuje się zatem kolejny konflikt w polskim show biznesie?