Zarówno Doda, jak i Edyta Górniak są uważane za jedne z największych polskich gwiazd. Popularność obu piosenkarek, bardziej niż na muzyce, koncertuje się jednak na obyczajowych skandalach i sensacjach z życia prywatnego. Zdaniem Elżbiety Zapendowskiej, takie "artystki" pogarszają kondycję rynku muzycznego w Polsce:

Reklama

Muzyka popularna w Polsce jest cholernie zła. Wszystkie wokalistki są słabiutkie, nie da się ich słuchać. Nie czekam na nową płytę Edyty Górniak, a tym bardziej Dody. Jedyna nadzieja w muzyce alternatywnej i osobach typu Maria Peszek czy Mela Koteluk. - oceniła Zapendowska w Fakcie.

Zgadzacie się z tak surową opinią Elżbiety Zapendowskiej na temat polskich wokalistek?