Katarzyna Figura zdecydowała się opowiedzieć o przemocy jakiej przez lata doświadczała w swoim małżeństwie, by pomóc zarówno samej sobie, jak i innym kobietom wplątanym w tak toksyczne relacje. Aktorka prawdopodobnie nie spodziewała się tego, że jej odważne wyznanie sprawi, iż wiele osób ze środowiska zawodowego zerwie z nią kontakty:
Przez te wszystkie lata musiałam być silna i samodzielna... Mówię, co inni ukrywają, nawet za cenę odsunięcia się ode mnie wielu osób, w tym z zawodowego środowiska - wyznała w wywiadzie dla magazynu "Zwierciadło".
Aktorka nie zamierza się jednak poddawać i teraz jeszcze bardziej niż kiedykolwiek dotąd, stara cieszyć się życiem:
Co jest teraz najważniejsze? Życie. Dzieci. Miłość. Szczęście. Czego bym sobie życzyła? Żebym umiała stworzyć sobie pancerzyk ochronny. Muszę ochronić moją wrażliwość. Zabezpieczenie siebie to moja następna życiowa lekcja do odrobienia...