W ciągu ostatnich kilku tygodni nie było dnia, by tabloidy nie podawały kolejnych rewelacji na temat kryzysu, jaki dręczy ponoć małżeństwo Maćka Sthura. Sam aktor, który od zawsze stronił od publicznych zwierzeń na prywatne tematy, pozwolił sobie jedynie na krótki komentarz na Facebooku:
A tak na marginesie:)Nie wierzcie absolutnie w nic co piszą i mówią. To są prości i chciwi ludzie. Bozia im wybaczy! Cieszmy się tym miłym dniem! Całusy z miasta, w którym był Stefan Batory! :))))))
Niestety fakt, iż zarówno Maciej Stuhr, jak i jego żona Samanta konsekwentnie ignorują plotki pojawiające się na ich temat, brukowce nie dają za wygraną. W obronie pary postanowił więc stanąć Kuba Wojewódzki. Jak wiadomo showman i aktor darzą się dużą sympatią. To dzięki Kubie, Maciej otrzymał propozycję udziału w kampanii reklamowej Play oraz posadę współprowadzącego poranną audycję w Radiu Eska Rock. Wojewódzki w najnowszej "Polityce" w następujący sposób skomentował medialne zamieszanie wokół małżeńskiego kryzysu swojego przyjaciela:
Zarówno Maciej Stuhr, jak i jego żona Samanta nigdy nie zapracowali na miano celebrytów. Ich medialne bywanie miało charakter jakościowy i zawodowy. Czasami rodzinnie tradycyjny. Tradycyjne rodzinne media postanowiły odwdzięczyć się rodzinie Stuhrów, przeprowadzając na nich tradycyjny polski lincz. Tym samym wszystko zostaje w rodzinie.
Zgadzacie się z opinią Kuby, że Maciej Stuhr i jego żona nie zasłużyli sobie na taki medialny lincz?