Anna Przybylska dwa tygodnie temu trafiła do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie została poddana operacji usunięcia guza trzustki. Przed weekendem gwiazdę wypisano do domu, jednak na skutek powikłań niemal natychmiast z powrotem trafiła pod opiekę lekarzy.

Reklama

Teraz, jak podaje "Fakt", po przejściu kolejnej operacji i przyjęciu specjalistycznych leków, aktorka wróciła do domu, gdzie z niecierpliwością wyczekiwali jej mąż i trójka dzieci.

Jarosław Bieniuk podczas ostatnich treningów Lechii Gdańsk był w bardzo dobrym humorze. Nie wyglądał na przybitego. Zachowanie piłkarza potwierdza więc diagnozy lekarzy - z Anną wszystko jest w porządku. - pisze "Fakt".

Trzymamy kciuki za jak najszybszy powrót aktorki do zdrowia.