Jak podaje "Fakt", do incydentu doszło w niedzielny wieczór. Sąsiedzi jednego z osiedli w Toruniu, wezwali policję, by ta uciszyła nieco imprezę trwającą do rana w jednym z domów. Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, nikt nie wpuścił ich do budynku. Tabloid relacjonuje, że dopiero po chwili do policjantów wyszło dwóch mężczyzn, z których jednym był znany tancerz z telewizyjnego show. Imprezowicze w wulgarny sposób odnosili się do funkcjonariuszy, a sytuacja zaogniła się na tyle mocno, że policjanci musieli sięgnąć po gaz łzawiący, by spacyfikować nietrzeźwych mężczyzn.
Jeden z mężczyzn trafił na izbę wytrzeźwień, a drugiego 29. letniego mężczyznę (z ustaleń "Faktu" wynika, że to Rafała M.) policjanci zatrzymali za znieważenie funkcjonariusza na służbie. Obecnie trwają czynności policyjne. Drugi z mężczyzn (Rafał M.) nie może jeszcze złożyć zeznań, ponieważ jest pod wpływem alkoholu – powiedziała tabloidowi oficer prasowy, podinspektor Violetta Dąbrowska.
Dopiero późnym popołudniem Rafał M. opuścił komisariat. Celebryta usłyszał zarzut znieważenia policjanta. Sprawa zostanie skierowana do prokuratury.