O kwitnącej wciąż karierze Weekendu pisze "Rewia". Tygodnik podaje, że Radosław Liszewski i jego przeboje cieszą się taką popularnością, że zespół daje nawet 3 koncerty dziennie. Za każdy z nich, dostaje ponoć aż 30 tys. złotych.
Przyjaciele gwiazdy disco polo zapewniają jednak, że spektakularny sukces, nie przewrócił mu w głowie:
Nie zmienił się. Jest takim samym chłopakiem z Sejn jak kiedyś. Pomaga rodzicom spłacić kredyt na dom i kończy jego budowę. Zawsze miał słabość do aut, więc kupił sobie nowe audi. - twierdzi kolega muzyka w rozmowie z "Rewią".
Tygodnik twierdzi także, że choć finanse Liszewskiego wyglądają teraz znacznie bardziej imponująco, wciąż zarządza nimi małżonka muzyka.