O planach związanych z kolejnym porodem Joanny Liszowskiej, na łamach "Faktu" opowiedział jej znajomy. Okazuje się, że aktorka nie chce by dziecko przyszło na świat w jednym z polskich szpitali, gdyż obawia się, że przyciągnęłoby to uwagę mediów i paparazzich:
Tam jest anonimowa i nikt się nią nie interesuje. Joanna chce mieć spokój. Podczas pierwszej ciąży to rozwiązanie się sprawdziło i teraz nie wyobraża sobie, by rodzić w Polsce pod obstrzałem gapiów. - twierdzi znajomy celebrytki na łamach tabloidu.
Joanna Liszowska aktualnie jest w trzecim miesiącu ciąży, a przewidywany termin jej porodu wypada na koniec wakacji.