Jak podaje portal pudelek.pl, w jednym z ostatnio udzielonych wywiadów, Edyta Górniak podzieliła się własną refleksją na temat swojej urody. Gwiazda wyznała, że udając się na spotkania biznesowe rezygnuje z makijażu, ponieważ nie chce, by jej piękno rozpraszało rozmówców:
Moje oczy kiedy są pomalowane, bardzo się zmieniają. Stają się kokieteryjne, a ja sama jestem wtedy bardziej widoczna. Często uczestniczę w biznesowych spotkaniach, a w branży muzycznej pracuje wielu mężczyzn. Mam wrażenie, że moja uroda ich rozprasza. Nie maluję się m.in dlatego, że nie chcę, by mężczyźni, z którymi prowadzę rozmowy, wpatrywali się we mnie. Wolę, by skupili się na merytoryce spotkania. - przytacza wypowiedź Edyty Górniak pudelek.pl
Podzielacie opinię divy na temat jej urody?
Komentarze(32)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeSzkoda,bardzo szkoda.
Pozdrawiam.
Murek.
Ta osoba jest w swiecie muzycznym kims bardzo slabym i dlatego
tak wyglada , bo mysli , ze przez taki wyglad ktos cos o takim czyms na dwoch
nogach napisze. Bo sluchac tego niewielu chce. Jej wyglad nie rozprasza
tylko zaprasza do wyjscia z pomieszczenia, w ktorym taka twarz sie pojawi.
Dla lekarzy i chirurgow sa takie istoty tylko wazne dopoki rachunki zaplaca.
Potem czekaja nastepni na takich pacjentow : psychiatrzy. Pieniadze nie
sa wszystkim co wazne jest, trzeba takze realnym i normalnym byc...
o cyt cyt cyganicha trochę witka troche zdzicha...jak w kabarecie przed laty