Opinia publiczna bardzo szybki wybaczyła księciu rozbierane wybryki w Las Vegas, on sam jednak wciąż ma do siebie pretensję o tę feralną noc:

To był prawdopodobnie klasyczny przykład na to, że czasami zachowuję się za bardzo jak żołnierz, a za mało jak książę. Zawiodłem siebie, zawiodłem swoją rodzinę i innych ludzi. Ale koniec końców, to była prywatna sytuacja i powinna być pewien zakres prywatności, którego mogę oczekiwać. Myślę, że sposób, w jaki zostałem potraktowany przez media, jest nie do zaakceptowania - cytuje wypowiedź Harryego dla BBC plotek.pl

Reklama