Jak donosi "Fakt", Małgorzata i Jacek Rozenkowie podzielili swój majątek, nie czekając na sądowe rozprawy. Tabloid twierdzi, że małżonkowie po rozwodzie, będą mieszkali ściana w ścianę. Jak to możliwe?
Okazuje się bowiem, że jakiś czas temu Rozenkowie kupili dwa mieszkania w jednym bloku, z myślą połączenia ich w jeden duży apartament. Ponieważ jednak, zdaniem "Faktu" już wówczas przeczuwali, że ich związek może nie przetrwać, nie spieszyli się z remontem. Teraz więc mają dwa osobne mieszkania, w których prowadzą oddzielne życia.
Choć sytuacja tak bliskiego sąsiedztwa rozwodzącej się pary może wydawać się krępująca, Rozenkom jest to ponoć na rękę z uwagi na większą łatwość w dzieleniu się opieką nad synami. Z czasem jednak, kiedy oboje zaczną sobie układać życie od nowa, bliskość byłego małżonka może okazać się kłopotliwa.