Głośny ślub i huczne wesele Oli i Kuby odbyły się dwa miesiące temu. Zaraz po uroczystości para udała się w romantyczną podróż poślubną, podczas której mogli w pełni nacieszyć się sobą. Niestety tuż po powrocie do kraju, Kuba spakował walizki i wyjechał koncertować wraz ze swoim zespołem. Ola w tym czasie bywała na branżowych imprezach sama, bądź towarzystwie koleżanek.

Reklama

Badach był ostatnio gościem w studiu TVN24, gdzie opowiedział o swoich muzycznych planach, a także o tym, że nie ma specjalnych wyrzutów sumienia z powodu częstych wyjazdów i pozostawiania małżonki samej:

Ola jest przyzwyczajona do tego, że nie ma faceta w domu. Przecież jej tata też często wyjeżdżał. Ale mam nadzieję, że tego jeżdżenia będzie coraz mniej - wyznał zięć Aleksandra Kwaśniewskiego.