Gdy pojawiła się propozycja wzięcia udziału w castingu do programu "Perfekcyjna Pani Domu", Małgorzata Rozenek była świeżo po złożeniu swego doktoratu do recenzji. Praca dotycząca prawa miała być obroniona jeszcze przed końcem roku. Ale telewizyjna kariera zweryfikowała te plany.
Reklama
– Plan przed programem był taki, że miałam się bronić pod koniec roku, ale okazało się to nierealne – opowiada "Faktowi" Rozenek. Ale gwiazda programu TVN deklaruje, że nie odpuści starań o uzyskanie tytułu doktora. – Na pewno w końcu się obronię. To mogę obiecać. Co prawda najtrudniejsze jeszcze przede mną, ale dobrze, że doktorat jest już napisany – tłumaczy najsłynniejsza polska gospodyni.
Komentarze (10)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszesobie jakies priorytety. Piszecie takie farmazony nie wiedzieć po co.
p.s.
Doktor to jednak pierwszy stopień naukowy, stopniem zawodowym jest np. magister.
Rozenek ??? Ważniejsze sprawy są niż oglądanie w TV tych samych gęb
w różnych programach !!!