Szymon Majewski ma dość: RZUCAM TO

Szymonowi Majewskiemu w ostatnim czasie nie sprzyjała dobra passa. Jego program nie znalazł się w jesiennej ramówce stacji TVN, a poranna audycja w radiu Eska spotkała się z licznymi negatywnymi ocenami słuchaczy. Wczoraj, na portalu społecznościowym satyryk zamieścił dość stanowcze oświadczenie, z którego jasno wynika, że skończyła mu się cierpliwość.

Dla programu Szymona Majewskiego nie znalazło się miejsce w jesiennej ramówce TVN-u. Edward Miszczak, dyrektor programowy stacji, w jednym z wywiadów stwierdził, że przerwa zarówno TVN-owi, jak i Majewskiemu wyjdzie na zdrowie.

Reklama

Nie wiadomo, czy to rozstanie ze stacją, czy też jakieś inne niepowodzenie, spowodowało, że Szymon stracił cierpliwość. Na swoim profilu na Facebooku zamieścił taki oto wpis:

Hej ! Skoro bez przerwy słyszysz , że nie rokujesz, że jesteś do bani i do niczego to w końcu zaczynasz w to wierzyć. Dlatego RZUCAM TO. Jak kulę Majewski. Szymon.

Jak sądzicie, czy Szymon pisząc "RZUCAM TO" miał na myśli jedynie karierę telewizyjną, czy może cały show biznes?