Ewa Farna występować na scenie zaczęła jeszcze jako dziecko, ale zawsze była pod kuratelą rodziców. To oni decydowali o karierze córki, podejmowali za nią decyzje, a nawet wydzielali jej kieszonkowe. Jak będzie teraz, gdy młodziutka gwiazda przeprowadzi się do stolicy studiować i wziąć udział w show „Bitwa na głosy”?
Jak dowiedział się "Fakt", rodzice Ewy boją się, że życie na własną rękę w wielkim mieście może przewrócić córce w głowie. Tym bardziej, że Farna ostatnio wpakowała się w kłopoty, gdy spowodowała wypadek po pijanemu po zakrapianej imprezie...
Zastanawiają się nawet, czy jedno z nich nie powinno przenieść się razem z nią do stolicy – zdradza "Faktowi" osoba z otoczenia piosenkarki.
Jak sądzicie, czy Ewa warszawskie salony i brak czujnego oka rodziców faktycznie mogę przewrócić Ewie w głowie?
>>>Czytaj także: Liszowska szturmuje ekrany. Zgarnie fortunę. Sprawdź, ile