Jak dowiedział się "Fakt", gwiazda żąda za dzień zdjęciowy aż 14 tys. złotych! Włodarczyk jest świadoma, że ostatnimi czasy za sprawą romansu z Mikołajem Krawczykiem zrobiło się o niej niesłychanie głośno. W związku z tym aktorka liczy, że zainteresowanie medialne jej osobą przełoży się na nowe intratne role. Jednak gwiazda nie chce grać w byle czym i za byle jakie pieniądze.
Agnieszka była ostatnio na kilku castingach, ale ze względu na pieniądze rozmowy kończyły się fiaskiem. Chce 14 tysięcy za jeden dzień zdjęciowy! – powiedział informator "Faktu".
Nazwisko aktorki faktycznie często pojawiało się w ostatnim czasie w mediach, niestety w większości raczej w negatywnym kontekście. Włodarczyk trudno byłoby nazwać dziś ulubienicą publiczności i raczej nie spodziewalibyśmy się, że producenci za wszelką cenę będą chcieli pozyskać ją do swoich projektów.
Czy Włodarczyk nie obawia się zatem, że zbyt wygórowane oczekiwania mogą sprawić, iż zostanie na lodzie?
>>>Czytaj także: Kryzys u Cichopków. Skromne wakacje, ale za to z mężem!
Komentarze (21)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeWiem, ze nie warta jestes nawet tego, wiec zapraszam na casting
żądanie, pewnie myśli, że jest Sofią Loren. Mamy tu klasyczny przykład
przemieszczenia się rozumu w dolną część ciała. Co z człowieka robi nadmiar
pieniędzy. Może Agnieszka chciała nas prostaków rozweselić i sobie po prostu
zażartowała , jeżeli tak to przepraszam i skreślam to co napisałem powyżej.
Może ma grać za 2000 brutto na m-c?.
Tak trzymaj agnieszka, jest jedno życie.W Polsce też mozna mieć ambicje i nie sprzedawać się za marne grosze. Pozdrawiam.
ma przeciętną facjatę.