Beata Tadla ma trzymiesięczny okres wypowiedzenia umowy z TVN24 oraz półroczny okres unikania konkurencji. Oznacza to tylko tyle, że w "Wiadomościach" pojawi się dopiero w styczniu 2013 roku.

Jak dobie daje radę finansowo? Jest przecież samotną matką.

Reklama

Jak powiedziała w rozmowie z "Faktem":

- Nie jest aż tak źle, ale w tym czasie otrzymuję dokładnie połowę pensji z TVN. A to akurat tyle, ile wynosi moja rata kredytu mieszkaniowego.

No to chyba aż tak kolorowo nie jest...

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Kulczykowa w miniówce"