- Ona jest taka piękna. Ciągle chciałabym ubierać ją w nowe rzeczy, a jak widzę w sklepie, czy na wystawie sukieneczkę to od razu sobie wyobrażam jak ślicznie będzie Maxwell w niej wyglądać i nie mogę się oprzeć. Od razu kupuję - przyznała 31-letnia gwiazda.
Najwięcej w szafie znajduje się opasek.
- Zwariowałam na punkcie wszelkich dekoracji głowy - opasek z dużymi kwiatkami. Uwielbiam również czapeczki, kapelusiki i inne nakrycia. To takie słodkie, jak potem ubieram w to córeczkę - dodała.
Jeden ze znajomych Simpson zdradził gazecie "People", że aktorka co chwilę przebiera Maxwell Drew.
- Świetnie radzi sobie w roli matki. Nie ma żadnych problemów. Jest bardzo szczęśliwa i ciągle tylko przebiera małą - powiedział.