Maja Ostaszewska i młodszy od o kilka lat operator filmowy Michał Englert spotkali się kilka dni temu na warszawskiej ulicy. Ona podjechała autem, on rowerem.
Jak relacjonuje "Fakt":
- Na krótkiej rozmowie się nie skończyło. Obydwoje zachowywali się bowiem niczym para nastolatków. Ostaszewska rzuciła się w ramiona ukochanego i podarowała mu namiętny pocałunek.