Paweł Kukiz, w poprzednim wcieleniu muzyk i aktor, lider zespołu Piersi, w pewnym momencie postawił na politykę. Startował nawet na stanowisko prezydenta RP. W październikowych wyborach do Sejmu Kukiz startował z opolskiej listy PiS i dostał 43 292 głosów. Taka liczba pozwoliła mu bezproblemowo ponownie wejść do parlamentu.

Reklama

"Nie jestem PiS-owcem i nigdy nie byłem PiS-owcem. Wchodząc do klubu PiS, w którym obowiązuje dyscyplina klubowa, jednocześnie skazuję się na dyscyplinę partyjną" — powiedział 15 listopada w "Porannej rozmowie" w RMF FM. Zapowiedział wtedy też powołanie odrębnego koła w nowym Sejmie.

Teraz Paweł Kukiz napisał w mediach społecznościowych, że jest chory. Taka sytuacja... Na szczęście sejmowy talk show można oglądać w domu, przez Youtube'a!

Reklama

Przy okazji poseł Kukiz zakpił z marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Gdybym był na miejscu Pana Marszałka, to wprowadziłbym jeszcze jakieś konkursy telefoniczne dla oglądających (pod 0-800), wrzucił reklamy a kasę z oglądalności przeznaczył na dofinansowanie psychiatrii. Ogólnej — napisał.

Internauci do Kukiza: Na szczęście nie jesteś na miejscu Marszałka

Internauci natychmiast zareagowali: Na szczęście nie jesteś na miejscu Marszałka; Komentarz na poziomie nastolatka; co do Marszalka Hołowni ,odczarował tę mroczną przeszłość izby niższej ,jego sposób prowadzenia obrad jest jasny ,kulturalny i z lekkim humorem; A poprzednio to, co było? Merytoryczna dyskusja? Hołownia po prostu wykorzystuje dla siebie to darcie japy, które znamy z poprzednich kadencji i skutecznie zbija na tym kapitał. Nawet jeśli to nie będzie kapitał polityczny, to swój wizerunek ma. Trzeba było się zachowywać na mównicy i w ogóle na sali sejmowej, to by dziś Hołownia nie miał tam czego szukać – pisali ludzie w odpowiedzi na wpis Pawła Kukiza.