W niedzielę 10 grudnia TVP wyemitowała finałowy odcinek randkowego show "Rolnik szuka żony". Okazało się, że przetrwała tylko jedna para. Polały się łzy. Darek zerwał z Nicolą. Waldemar, choć wybrał Ewę, jest teraz z Dorotą, jedną z trójki dziewczyn, które zaprosił na początku do swojego gospodarstwa.

Reklama

Waldemar krytykuje Ewę i oskarża ją o nieczułość

Między Waldemarem a Ewą doszło do przykrej wymiany zdań, w której kobieta stwierdziła, że rolnik zwracał uwagę tylko na jej urodę. On opowiedział, że Ewa zerwała z nim podczas rozmowy telefonicznej. Od tego czasu rolnik chętnie publicznie krytykuje Ewę, twierdzi, że jest nieczuła, i obarcza ją winą za to, że im nie wyszło. Ewa do tej pory milczała, ale teraz postanowił zabrać głos.

Ewa i Waldek - piosenkarka i rolnik-kinoman

Waldemar to 41-letni rolnik spod Pakości (województwo kujawsko-pomorskie). Uwielbia podróże, pasjonuje się filmem, kocha pracę na gospodarstwie. Ze swoją pierwszą żoną rozstał się. Ma z nią 7-letniego syna. Do programu "Rolnik szuka żony" zgłosił się, by znaleźć miłość swojego życia.

Od początku widzowie programu "Rolnik szuka żony" byli przekonani, że Ewa z Wyrzyska jest faworytką Waldemara. Doceniał jej delikatność i kobiecość, urodę oraz talent. Ewa jest piosenkarką, uczestniczką programów: "Szansa na Sukces", "Mam Talent" i "Disco Star". Nie wyszło im jednak i teraz Waldemar jest z Dorotą.

Reklama

Ewa: Nie chcę się tłumaczyć i nikogo krytykować

Ewa w rozmowie z Plejadą wyjaśniła, że nie żywi negatywnych uczuć do Waldemara i życzy mu dobrze.

Waldek ma prawo do udzielania wywiadów, być może daje mu to poczucie spełnienia i satysfakcji, nie mi to oceniać. Mimo wszystko dobrze życzę zarówno jemu, jak i Dorocie, czas wszystko pokaże, wspólne życie zweryfikuje - powiedziała Ewa Plejadzie.

Emocje czasem są silniejsze, mówimy bądź robimy coś pod wpływem chwili, jesteśmy oceniani — staram się cały czas pracować nad sobą jako człowiekiem i kieruje też to do innych osób, by zanim ocenią zajrzeli najpierw w głąb siebie - stwierdziła piosenkarka.

Zazwyczaj życzę ludziom wewnętrznego spokoju, bo wiem, jakie to ważne w życiu i również Waldkowi tego życzę. Jak już kiedyś wspomniałam, dużo rzeczy trzeba w życiu przyjąć na klatę, umieć przyznać się do błędów. Nie chcę siebie tłumaczyć ani krytykować Waldka, wszystko w życiu jest po coś, należy odpowiednio na to spojrzeć. Zło dobrem zwyciężać- podsumowała Ewa w rozmowie z Plejadą.