Ewa Gawryluk znana jest m.in. z serialu "Na Wspólnej". Ostatnio wcieliła się także w postać prokurator Marii w produkcji "Pati". Zdaniem aktorki kobiety wciąż nie są traktowane na równi z mężczyznami i mają w niektórych kwestiach mocno pod górkę.

Reklama

Nie wiem do czego porównać, bo każdy musi we własnym sumieniu określić, czy mamy pod górkę. Jeśli chodzi o takie ogólne sprawy nadal jest tak, że kobiety muszą walczyć o swoje prawa np. o dostęp do równego wynagrodzenia z mężczyznami, będącymi na tym samym stanowisku. Nadal jest to bolączka. Mamy XXI wiek, środek Europy nie powinniśmy już w ogóle rozmawiać na te tematy - uważa.

Ewa Gawryluk wyznaje: Jest wiele rzeczy na które się nie zgadzam

Ewa Gawryluk jest mamą dorosłej już córki Marysi. Jak wychowuje swoją pociechę, by poradziła sobie w dzisiejszym świecie?

Myślę, że dzieci najwięcej uczą się przez obserwację swoich rodziców. Idą w wielki świat, mają podstawy wyniesione z domu. To, co mówimy to jedno a to co robimy, w jaki sposób jesteśmy podglądani przez nie przez całe życie, to drugie. Myślę, że to jest najważniejsze - mówi Gawryluk.

Reklama

Na pytanie, co jest jej siłą, odpowiada, że "trudno jest jej powiedzieć, ale trzeba lubić siebie mimo wszystko".

Jest wiele rzeczy na które się nie zgadzam. Jako artysta, choć nie tylko, mam bardzo dużo empatii, która w zasadzie teraz, w tym świecie nie jest dobrą cechą, lepiej mieć twardy tyłek. To jest bardziej w cenie, niż wrażliwość, która jest uważana za wadę - wyznaje aktorka.