Laura Łącz poza tym, że gra w serialu "Klan", prowadzi także program "Rola życia" emitowany na antenie TVP3.
Format "Rola życia" promowany jest jako produkcja "realizowana z myślą o audiowizualnym archiwum teatru i filmu polskiego oraz stwarzaniu polskim aktorom właściwej formy promocji ich twórczości w mediach". Wśród gości można było zobaczyć już m.in. Kazimierza Kaczora, Ewę Florczak, czy Barbarę Bursztynowicz.
Laura Łącz rozmawia nie tylko z ludźmi, ale jak się ostatnio okazało także z aktorami zwierzęcymi, którzy występują w znanych i lubianych przez widzów serialach.
W ostatnim odcinku prowadząca zaprosiła do studia owczarka niemieckiego, który gra główną rolę w serialu "Komisarz Alex".
Chcesz zobaczyć pytania, jakie mam? Wybierz sobie- zapytała gościa.
O co pytała psa z "Komisarza Alexa" prowadząca program Laura Łącz?
W zasadzie pytaj, proszę, o co chcesz, tylko dajcie mi jakiś wygodny fotel, bo coś czuję, że zanosi się na dłuższą rozmowę - odpowiedział pies głosem lektora.
Ogromnie mi miło, że rozmawiamy, bo ja jestem, nie wstydzę się tego powiedzieć, psychofanką owczarków niemieckich. Miałam psa, który nazywał się też na "A" - Atos. Bardzo, bardzo go kochałam. Nie ma go już wśród nas, ale wspomnienie pozostało na całe życie - zwierzyła się Laura Łącz.
Mój Atos był krótkowłosym owczarkiem, ale równie mądrym i pięknym jak ty. Też miał takie mądre oczy, też mnie słuchał z takim zainteresowaniem. Uważam, że to jest najwspanialsza rasa psów i nie zmienię zdania. Będę się o to bić z każdym - dodała.
Pytania, które zadawała Łącz dotyczyły chociażby tego, czy jest spokrewniony z Szarikiem, która scena była dla niego najtrudniejsza i jak to się stało, że dostał rolę w serialu TVP.
Łącz o psim aktorze: Owczarki to jest coś wspaniałego
Kiedy w pewnym momencie gość postanowił poprzechadzać się po studiu, wywiad został przerwany. Gdy wrócił Laura Łącz zaczęła go głaskać.
Dublera nie przyprowadziłeś, i dobrze. Owczarki to jest coś wspaniałego. Przepraszam bardzo, że tutaj taki moment w programie bardzo intymny. A powiedz mi, z tym dublerem to ci się dobrze pracuje? Ja się cieszę, że on nie przyszedł, ja wolę z jednym partnerem rozmawiać, z dwoma chyba bym nie umiała - powiedziała.