Joanna Krupa dzieli swoje życie pomiędzy Los Angeles i Polskę. W obu tych miejscach prowadzi aktywne życie zawodowe. W Polsce najczęściej pojawia się w związku z nagraniami programu "Top Model". W obu krajach Asia jest rozpoznawalna i kiedy tylko nadarza się okazja, fotografowie gwiazd chętnie robią jej zdjęcia. Mogłoby się wydawać, że taka osoba jest bezpieczna, kiedy pokazuje się w miejscach publicznych. Okazuje się jednak, że nie!

Reklama

Wczoraj na profilu modeli na Instagramie pojawił się film, na którym widać, jak nieznajomy mężczyzna atakuje ją na ulicy. Bardzo agresywny napad ma miejsce w biały dzień. Napastnik najpierw uderzył Joannę Krupę w twarz, następnie przewrócił ją na ziemię, zdarł z niej sweter i uciekł. Świadkowie zdarzenia - osoby przechodzące obok - nie zareagowały ani na sam atak, ani na leżąca już na ziemi, pozostawioną samą sobie ofiarę.

W opisie do nagrania Joasia poinformowała, że wszystko jest z nią w porządku, a wkrótce da znać, co się dokładnie wydarzyło.

W komentarzach fani snują różne teorie na temat zajścia. Wyrażają współczucie, pytają o samopoczucie, próbują domyśli się, co się stało. Ktoś wspomniał, że może to część jakiejś kampanii społecznej, w którą zaangażowała się gwiazda.

Reklama

Głos w sprawie zabrała też menadżerka Joanny Krupy. Również za pomocą mediów społecznościowych poinformowała, że z Asią jest wszystko w porządku.

Czekamy na wyjaśnienie sprawy, a Wy?