W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim piosenkarz został zapytany o kwestię Kościoła.

Temat ten był nawiązaniem do piosenki, jaką nagrał Podsiadło. Chodzi o utwór "Post".

W piosence padają m.in. takie słowa: "Rzucę kamieniem prosto w Twoją twarz/Nic o mnie nie wiesz a ja Ciebie znam/W niebieskim niebie nie otworzą bram/Bóg da zbawienie ale tylko nam/Rzucę kamieniem prosto w Twoją twarz/Nic o mnie nie wiesz a ja Ciebie znam/W niebieskim niebie nie otworzą bram/Bóg da zbawienie ale tylko nam/Post".

Piotr Kędzierski powiedział, że przed dokonaniem apostazji powstrzymuje go "katolickie poczucie winy".

Reklama
Reklama

Podsiadło stwierdził, że jest o krok dalej.

Ja jestem krok dalej, bo udało mi się zdobyć ten akt chrztu i teraz jak będę w rodzinnych stronach i wygospodaruję czas na to, to poprosiłbym o tę apostazję. Nie chcę zaburzać statystyk i korzystać z przywilejów organizacji, z którą niewiele mnie łączy - powiedział.

Mam problem z instytucją, a nie z wiarą. Wszyscy widzimy kolejne mnożące się przypadki pedofilii, wtrącanie się w sprawy polityczne, światopoglądowe. Nie piętnuję wiary, tylko hipokryzję. "Post" był reakcją na głęboko umoralniające - właśnie w kontekście wartości i wiary - postawy prezentowane przez różne osoby, które na co dzień same mają spore braki w moralności - wyjaśnił.