O tym, że Krzysztof Kolberger był gejem opinia publiczna dowiedziała się za sprawą Jarosława Jakimowicza.

To on w programie TVP Info "W kontrze" ujawnił, że aktor miał często gościć wraz ze swoim partnerem u celebryty w Barcelonie.

Pół roku po tej wypowiedzi córka Kolebergera - Julia udzieliła wywiadu, w którym odniosła się do tych słów i przyznała, że "ok być dzieckiem geja".

W rozmowie z portalem Onet Kultura Anna Romantowska wyznała, że "w kontaktach z mediami zachowuję daleko idącą powściągliwość".

Reklama
Reklama

Natomiast zdarzały się sytuacje na tyle spektakularne, że zamęt medialny wokół mnie powstawał bez mojego udziału - stwierdziła odnosząc się do całej sprawy.

Moja córka niedawno udzieliła wywiadu, na którym w pewien sposób obu nam zależało - powiedziała.

Dawno trzeba było to zrobić. Po bredniach o ideologii, po odczłowieczeniu osób LGBT, po "tęczowej zarazie", czarę goryczy przelało wystąpienie przedstawiciela Kai Godek z jej projektem "Stop LGBT" w parlamencie. Że też się ziemia nie zatrzęsła od tego plugawego spiczu. Wielu osobom ten wywiad był potrzebny. Nie tylko mnie. Cieszę się, że panu też - stwierdziła.

Mówiąc o samym Kolbergerze wyznała, że "Krzyś był moim najlepszym przyjacielem. Był ważną częścią mojego życia".